wtorek, 3 sierpnia 2010

do gronek podejście trzecie

uparłam się na gronka, bo  wdzięcznie wyglądają, jak zobaczyłam te kwiatki to wiedziałam, że zaraz spróbuję je "zgronkować"

8 komentarzy:

  1. przesympatyczne gronkowce ;-) i w dodatku w moim ulubionym kolorku ;D
    brawo brawo brawo

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo udane to trzecie podejscie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne :*, pięknie wyszły Ci te kwiatuszkowe gronka - i w dodatku kolorku, który ostatnio bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Och dziewczyny bardzo wam dziękuję, jesteście kochane, że mnie odwiedzacie i zostawiacie swój ślad

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajnie Ci wyszły... widzę, że praca wrze...

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze Ci idą te gronka oby tak dalej, może i ja się odważę :) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  7. Krófkaem należy się odważyć, bo to tylko tak groźnie wygląda. Dziękuję dziewczyny i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń